O MNIE


 
Judyta Tympalska


      W tańcu zakochana jestem od dziecka. Od najmłodszych lat pragnęłam uczyć się tańca  klasycznego (baletu). Niestety w tamtym czasie nie było takiej możliwości, aby trenować taki styl tańca w tak małym mieście jak Sanok. A wyjazd do najbliższego większego miasta nie wchodził w grę. Na szczęście swoje miejsce odnalazłam w Formacji Tańca Towarzyskiego"Flamenco", w której tańczyłam przez osiem lat pod kierunkiem Pani Wiesławy Skorek. Uczestniczyłam wielokrotnie w Pucharach i Mistrzostwach Polski Formacji Tanecznych, koncertach, przeglądach i konfrontacjach tanecznych. W 1998 r. w Radomiu nasza Formacja zdobyła na XV Mistrzostwach Polski Formacji Tanecznych III miejsce w kategorii tańców latynoamerykańskich.
     Ukończyłam studia magisterskie na Uniwersytecie Rzeszowskim na kierunku biologia.    W tym samym roku zdobyłam też tytuł instruktora tańca towarzyskiego wydany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Posiadam także kwalifikacje pedagogiczne, które są bardzo przydatne do pracy z dziećmi i kurs dla kierowników wycieczek szkolnych. Zamierzam wciąż podwyższać swoje kwalifikacje. Mam jeszcze wiele tanecznych marzeń :)   
      Pracuję w LUBELSKIM CENTRUM INICJATYW TANECZNYCH,   gdzie realizuje swoją pasję jednocześnie zarażając nią innych. Tworzę autorski program  nauczania z dziedziny tańca, który przekazuję w przedszkolach, szkołach podstawowych, gimnazjach i szkołach ponadgimnazjalnych na terenie województwa podkarpackiego, przygotowując młodych tancerzy do koncertów i pokazów. 
Trenuję także z dorosłymi prowadząc kursy tańca towarzyskiego, zajęcia dla pań – „Show Dance” czy zajęcia indywidualne dla narzeczonych – „Pierwszy Taniec”. Doświadczenie zdobywam również prowadząc zespoły taneczne, pracując w klubach fitness, współpracując z Uczniowskim Klubem Sportowym "Spartanie", jak i również uczestnicząc w licznych szkoleniach, obozach tanecznych i artystycznych.
     Przed rozpoczęciem pracy z najmłodszymi bardzo bałam się czy sprostam temu wyzwaniu. Dziś już wiem, że to właśnie te treningi dają mi najwięcej radości i ogrom satysfakcji. Zauważyłam, że przekazując najmłodszym tancerzom pasję, otrzymuję od nich znacznie więcej. Wielokrotnie doświadczyłam ich bezwzględnej szczerości, która automatycznie "rozkłada na łopatki" wywołując mój uśmiech na twarzy przez cały dzień (czym także będę się chciała z Wami podzielić na tym blogu)Dzieciaki są bardzo otwarte, autentyczne w tym co robią. Nie są w stanie nikogo oszukać i to jest właśnie piękne. Mimo tego, że praca w takiej grupie wiekowej nie należy do łatwych to cóż jest cenniejszego od szczęścia i szczerego uśmiechu maluchów.

   TANIEC USKRZYDLA MNIE każdego dnia, życzę Wam wszystkim, abyście odnaleźli w swoim życiu to, co pozwoli Wam latać” :)


1 komentarz: